„W kuchni wielkie poruszenie, już świąteczne trwa pieczenie……”- te słowa bardzo piosenki towarzyszyły nam od poniedziałku. Więc śpiewająco zabraliśmy się za wypiekanie, a później zdobienie pierników. I tak powstały nie tylko słodkie pyszności, ale również kolorowe puzzle i ciekawskie „piernikowe” ludziki.
Było u nas też anielsko. Zaczęło się od piosenki o aniołkach, co nie miały choinki na święta, a skończyło na „anielskiej” girlandzie z kółek orgiami i uroczych stworzeniach narysowanych do słów wierszyka. Na koniec przybyli nasi rodzice potańczyć, pośpiewać i porysować z nami, a efektem tego spotkania są okazałe witraże z aniołami.